środa, 15 czerwca 2011

ZAKUP PSA

 Andrzej Lisowski
"Mój pierwszy pies"

Nasze rozważania o psim A B C rozpoczniemy od momentu, gdy dojrzała w nas decyzja o posiadaniu psa. Pies w domu to niewątpliwa przyjemność, ale i obowiązki, których powinniśmy być świadomi przed wprowadzeniem nowego lokatora. Pamiętać musimy, że pozostanie z nami przez kilka a nawet kilkanaście lat kolejny "członek rodziny". Gdy jest to nasz pierwszy pies zasób naszych wiadomości o chowie i utrzymaniu tego gatunku zwierząt jest minimalny. Zazwyczaj opieramy się na zasłyszanych, obiegowych opiniach i informacjach. Nie powinniśmy dopuścić, aby konfrontacja naszych marzeń o psie z codziennymi obowiązkami związanymi z jego po-siadaniem zmusiła nas do przyznania się, że przeceniliśmy nasze możliwości. Nie zapominajmy również i o tym, że pies jest istotą żywą, czującą i przywiązującą się. Nie możemy traktować go jako kolejnej zabawki, która, gdy się znudzi, może być wy-rzucona czy oddana. Aby uniknąć rozczarowań, przed dokonaniem zakupu spróbuj-my wspólnie rozważyć kilka kwestii:
Sprawą zasadniczą jest ilość wolnego czasu, jakim będziemy dysponowali i który będziemy mogli poświęcić psu. Szczególnie szczenięta i psy dorastające wymagają go dużo. Pies dorosły również nie powinien godzinami przebywać zamknięty w czterech ścianach czy w kojcu. Wpływa to ujemnie na jego psychikę, a także na zdrowie (długie przetrzymywanie moczu, za mała ilość ruchu). U psów młodych dochodzi sprawa częstego wyprowadzania na spacer celem umożliwienia mu załatwienia swych potrzeb fizjologicznych. Starajmy się, aby zakup psa zbiegł się z naszym urlopem. Wolny czas pozwoli nam na spokojne zapoznanie się z nowym domownikiem, jego podstawowe wychowanie i uregulowanie zasad współżycia w rodzinie.
Nie bez znaczenia pozostaje nasz własny charakter, w ocenie którego powinniśmy być szczególnie krytyczni i obiektywni! (wiem, że o to najtrudniej). Osoby niekonsekwentne, nadwrażliwe, niezdecydowane, nie potrafiące zapanować nad własnymi emocjami, nie zorganizowane z tzw "słabym charakterem" nigdy nie powinny być właścicielami psów - szczególnie ras obronnych. Przez taką a nie inną konstrukcję psychiczną nie są w stanie prawidłowo wychować psa. Pies w codziennych kontaktach ze swym panem wymaga czytelnych i jasnych zasad zachowania i postępowania, przestrzeganych z "żelazną" konsekwencją i zdecydowaniem. Brak takich zasad i konsekwencji doprowadza do tego, że nasz nowy przyjaciel staje się niepewny, agresywny, zagubiony w otaczającym go świecie, a w konsekwencji niebezpieczny dla otoczenia i własnego opiekuna.
Wybór płci - pies czy suka? Częsty dylemat, jaki mamy do rozwiązania. Decydując się na sukę zawsze należy mieć na uwadze jej biologiczne (zresztą jak każdej sami-cy) przeznaczenie - rodzenie. Problemem z tym związanym jest cyklicznie powtarzająca się cieczka. Samicą w tym okresie - z powodu wydzielania przez nią specyficznej wabiącej woni - interesują się psy i przy braku ostrożności może dojść do niepożądanego jej pokrycia. Pod tym względem pies jest mniej problemowy. Jednakże suka najczęściej ma bardziej subtelną psychikę i charakter, łatwiej i silniej przywiązuje się do nas, bywa pojętniejsza w nauce i szkoleniu. W przypadku zdecydowania się na prowadzenie rozrodu musimy pamiętać, że wymaga to od nas czasu, stworzenia suce i przyszłemu potomstwu odpowiednich warunków oraz pewnego przygotowania fachowego.
Pies natomiast może niekiedy stwarzać trudności natury wychowawczej (upór, agresja), wymaga zdecydowanej i "twardej ręki". Sporadycznie u psa mogą wystąpić skłonności do włóczęgostwa. Kończąc ten punkt naszych rozważań - jeżeli nie mamy warunków i nie decydujemy się na prowadzenie hodowli - wybierajmy raczej psa.
Pies rasowy czy nierasowy i ewentualny wybór rasy. Wybór jest przede wszystkim kwestią naszego gustu, zasobności kieszeni, a także roli jaką ma spełniać pies w naszym domu i życiu [pies użytkowy, pies do towarzystwa]. Jednak i tutaj nie może-my być bezkrytyczni. Mając M-3 nie kupujemy psa wielkości doga czy bernarda. Jest to częsty wypadek, gdy kupujemy psa po nieznanych rodzicach, a sprzedający zapewnia, że jest to miniaturka i dopiero po czasie, gdy szczenię dorasta przekonujemy się, jaki popełniliśmy błąd. Pies w takich warunkach źle się chowa, ma mało przestrzeni i ruchu. Sam się męczy i staje się po pewnym czasie utrapieniem dla wszystkich domowników. Do utrzymania w mieszkaniu wybierajmy psy miniaturowe, małe i średnie. Psy duże lepiej chowają się w kojcach na świeżym powietrzu, z odpowiednim wybiegiem i wyposażeniem. Nie wybierajmy też ras psów myśliwskich, jeżeli nie mamy zamiaru polować. Pies taki nie mogąc uczestniczyć w polowaniach i zaspokoić swych instynktów myśliwskich może stać się niesforny, a nawet kłopotliwy (już niejeden posiadacz psa ras polujących był zmuszony zapłacić właścicielowi upolowanej kury). Przy wyborze nie zapominajmy o pewnych predyspozycjach psychicznych i fizycznych danej rasy (nie oczekujmy od charta czy chow-chowa zdolności do pilno-wania obejścia, czy od rottweilera, aby został psem kanapowym). Nie decydujmy się na psy, które wymagają stałej, pracochłonnej, skomplikowanej pielęgnacji (czesanie włosa, szczotkowanie, częste zabiegi fryzjerskie), gdy nie mamy ochoty i czasu na ich codzienne przeprowadzanie. Po zdecydowaniu się na konkretną rasę bardzo uważnie zapoznajmy się z wzorcem danej rasy, który to w sposób dokładny opisuje jak powinien wyglądać przedstawiciel danej rasy. Ma to istotne znaczenie w przypadku, gdy myślimy o prowadzeniu w przyszłości hodowli. Osobniki obarczone pewnymi wadami nie będą dopuszczone do rozrodu. Wzorce poszczególnych ras można zna-leźć w dobrych opracowaniach książkowych poświęconych danej rasie lub grupie ras a także w Oddziałach Związku Kynologicznego i u doświadczonych hodowców danej rasy.
Jeżeli przy wyborze zdecydowaliśmy się na psa rasowego, rodowodowego to otwiera nam się droga do uprawiania pięknego sportu jakim jest kynologia. Dla wielu będzie to hobby i przygoda na całe lub dużą część życia - połkniemy bakcyla kynologii.
Przy okazji rozważań związanych z zakupem psa chciałbym poruszyć jeszcze jeden problem - pies jako prezent. Unikajmy tego typu podarunków chyba, że sprawa była wcześniej uzgodniona. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy takim podarkiem sprawimy dużo radości czy jeszcze więcej kłopotów obdarowanemu.
Również rzeczowo powinniśmy przemyśleć i przeanalizować zakup psa dla dziecka. Nie liczmy na to, że dziecięcy zapał i pragnienie posiadania psa długo się utrzymają. Dziecko - co jest rzeczą naturalną - po chwilowej fascynacji najczęściej zapomina o swym niedawnym pupilu i wszystkie obowiązki spadają na nasze barki. Dobrze jest gdy dzieci wychowują się w obecności zwierząt. Wpływa to korzystnie na rozwój po-czucia obowiązkowości, opiekuńczości. Jednak starajmy się, aby dziecięce pragnie-nie posiadania psa było również naszym pragnieniem. To do nas, dorosłych będzie należało pokierowanie właściwym rozwojem przyjaźni rodzącej się między dzieckiem a zwierzęciem. Przeanalizowaliśmy ważniejsze sprawy związane z posiadaniem psa. Pozostała nam ostatnia z nich, kto wie czy nie najważniejsza a mianowicie musimy
odpowiedzieć sobie na pytanie czy stać nas na posiadanie psa?! (szerzej na ten te-mat powiemy w rozdziale "Trochę o finansach").
Po podjęciu decyzji o zakupie psa, wyborze - pies rasowy czy nie rasowy, wyborze rasy i płci przed nami kolejny problem - jak znaleźć wymarzonego szczeniaka. Jedno jest pewne: nigdy nie kupujmy od przypadkowego handlarza w bramie czy na targowisku. Oferowany na sprzedaż pies może być kradziony. Jeśli nie - to prawdopodobnie jest "dzieckiem niechcianym" - wychowanym w złych warunkach, co pozostawia ślad w jego psychice i zdrowiu. Nie mamy też żadnej pewności, czy to mówi o jego pochodzeniu (rasa lub, w przypadku psa nierasowego, pokrój rodziców) jest prawdą. Ponadto istnieje spore prawdopodobieństwo, że dla 7-12 tygodniowego - nieodpornego jeszcze na liczne choroby zakaźne szczeniaka - wyprawa na giełdę lub targowisko skończy się źle. Piesek w tym wieku musi być izolowany od innych zwierząt. Krótki nawet pobyt w skupisku psów jest ryzykowny dla jego zdrowia, o czym wielu nabywców przekonuje się poniewczasie, gdy wkrótce po przyjściu do ich domu pies ciężko choruje a nawet ginie. Powyższe uwagi dotyczą również tak popularnej sprzedaży szczeniąt na wystawach psów rasowych.
Najlepszym miejscem zaopatrzenia się w szczeniaka, gdy zdecydowaliśmy się na rasowego, są dobre o uznanej renomie hodowle. Ich adresy a także informacje o terminach spodziewanych miotów otrzymamy w najbliższym oddziale Związku Kynologicznego Dobrą okazją do nawiązania bezpośrednich kontaktów z hodowcami są wystawy psów.
Jeżeli chcemy pieska nierasowego to rozejrzyjmy się wśród naszych znajomych, a na pewno prędzej czy później znajdziemy pięknego, zadbanego i zdrowego przyjaciela na wiele lat. Właściciel, z którym nawiążemy kontakt uzgodni z nami termin odbioru szczeniaka, pamiętając, że szczenię powinniśmy odebrać w 7 lub po 10 tygodniu życia [patrz rozdział "Fazy rozwojowe szczeniąt i ich wychowanie"]. Dobrzy hodowcy przekażą nam także wiele wiadomości i praktycznych rad dotyczących sprzedawanego psa, opieki nad nim i dalszego postępowania ze szczeniakiem.
Jeżeli sami nie posiadamy doświadczenia (a tak jest najczęściej) i nie czujemy się na siłach w sposób prawidłowy ocenić i wybrać pieska, postarajmy się, aby przy zakupie i wyborze obecny był z nami ktoś doświadczony, kto by nam w tym dopomógł. Najczęściej będzie to kierownik sekcji danej rasy Związku Kynologicznego, lekarz weterynarii zajmujący się na co dzień psami czy zaprzyjaźniony hodowca.
Dokonując wyboru szczeniaka starajmy się obejrzeć cały miot. Zwróćmy uwagę na ruchliwość i wielkość poszczególnych malców. Nasz wybraniec powinien być żywot-ny, ruchliwy, nie okazywać lęku, nie może być cherlawy ani przesadnie wielki. Zaobserwujmy czy aby nasz faworyt nie ma wad budowy, przepukliny, wad zgryzu i czy ma wszystkie zęby. Niedopuszczalne jest zapchlenie miotu, występowanie zmian krzywiczych (różaniec krzywiczy na żebrach, znacznie zgrubiałe stawy, kulawizny) czy znacznych zmian skórnych, które mogą nasuwać podejrzenie grzybicy lub świerzbu. Nie decydujmy się na szczeniaka z miotu, w którym niektóre osobniki obciążone są wadami genetycznymi (jak wspomniałem, mają niekompletne uzębienie, wady zgryzu, przepuklinę, wnętrostwo, krzywy ogon, skłonności do zwichnięcia rzepki, nieprawidłowa szata włosowa lub umaszczenie). Nasz wybrany piesek, pochodzący z takiego miotu, pomimo tego, że sam będzie wolny od tych wad gdy dorośnie, a zdecydujemy się na użycie go do rozrodu, może przekazywać daną wadę swemu potomstwu.

http://www.kazior5.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz